Jak Święto Pieczonego Ziemniaka to tylko na Ranczu Wróblówka, pełnego wiejskiego folkloru:) Nasze Zajączki i Misie poznały mnóstwo zwierząt nie tylko wiejskich ale tez egzotycznych. Stanęły oko w oko z wężem zbożowym, dowiedziały się ciekawostek o sowie a na koniec mogły porozmawiać z bardzo rozmowna kozą. Dumny koń nie chciał przemówić, ale za to z chęcią dał się pogłaskać. Żeby kosztować pysznego pieczonego ziemniaka nasze zuchy musiały się trochę nagimnastykować i przenieść go na łyżce przez tor pełen przeszkód.Warto było tak niesamowicie pysznego rarytasu:) Zobaczcie