"Mamo! Dzisiaj bawiliśmy się prądem! - tzn szukaliśmy prądu i urządzeń na prąd działąjących w sali (a potem w domu), oglądaliśmy baterie, rozpoznawaliśmy odgłosy sprzętów domowych, sprawiliśmy, że zaświeciła żarówka i kręcił się wiatraczek! W kolejnym dniu opowiadaliśmy, co działa prąd w domu i szukaliśmy pradziadków odkurzacza, lampki i miksera. Rysowaliśmy prąd, czytaliśmy o elektrowni. A na koniec był hit:balon przyciągający włosy i papierki (to energia statyczna, mamo) i fruwjąca w powietrzu piłeczka, unoszona przez suszarkę do włosów. Oczywiście, wiem, że prąd nie jest do zabawy i że urządzenia elektryczne obsługują dorośli! Ale zobaczcie, ile było frajdy z tym prądem!