Motylki odkryły, że smutny listopad, pełen deszczu i chmur, może stać się inspiracją do zabaw. Było więc malowanie "mokre na mokrym", parasolkowe origami, kodowanie, deszczowe muzykowanie, programowanie chmurzystej trasy dla ozobota i beztroskie chlapanie-pluskanie w wodzie. Obejrzyjcie relację!