czwartek, 10 stycznia 2013 00:00 |
„NEW YORK – the city that never sleeps" – taki był temat zajęć z kultury krajów anglojęzycznych w II I III klasach gimnazjum we wtorek 11 grudnia 2012 r. Lekcja nie różniłaby się bardzo od innych, gdyby nie jej prowadzący – rdzenny Nowojorkczyk Anthony Pierre, który urodził i przeżył w tym niezwyklym mieście 54 lata, a ostatnio przeprowadził się do Polski dla swojej żony – lublinianki Agnieszki. Anthony opowiedział uczniom naszej szkoły o mniej znanych zakątkach tej popularnej na całym swiecie metropolii, o pracy i sposobach na odpoczynek jej mieszkańców,o możliwościach i wyzwaniach, jakie daje życie w NYC. Nasz gość próbował przełamać stereotyp, według którego Nowy Jork kojarzy się tylko z drapaczami chmur na Manhattanie. W tym celu mogliśmy obejerzeć przygnębiające zdjęcia bezdomnych z dzielnicy Bronx, ponure blokowiska mieszkań socjlanych, schroniska dla ubogich dzieci, których w Nowym Jorku jest około 19 tysięcy, rodziny wyeksmitowane ze swoich mieszkań za niespłatę czynszu. W rozmowie z uczniami Anthony podkreślił ważność wykształcenia dla mlodego pokolenia, świadomego dążenia do celu, mądrego wyboru zawodu na niestabilnym obecnie rynku pracy. Godzina lekcyjna okazała się zdecydowanie za krótka, żeby móc omówić z gosciem ze Stanów wszystkie interesujące nas zagadnienia, więc liczymy na kolejne spotkania w najbliższym dogodnym terminie.
|